Artur
2006-07-10 21:28:44 UTC
Witam!
Podjechałem sobie grzecznie dziś pod szpital, celem jednominutowej wizyty by
receptę z rąk mego uzdrowiciela odebrać a te mośki przy szlabanie krzyczą do
mnie: 3,5 zeta za każdy wjazd! I jeszcze zagrodzili (zwęzili) wjazd tak
cwaniaki z bąblem w nosie, że jak wjedziesz to choćby skały srały 3,5 zeta
dać musisz bo zawrócić nie ma jak... No i nie wytrzymałem. Zaparkowałem pod
ich budą (na chodniku), przed szlabanem pod groźbą wezwania Polycji. Ja
rozumiem, że do Cioci na wizytę z szarlotką posuwam na oddział i planuję
pobyt od obiadu do kolacji ale na 1 minutę po receptę? I tyle to trwało, bo
zanim ten frendzel przy szlabanie dodzwonił się na Polycję już wsiadałem do
samochodu celem wyjazdu.
Ostrzegam wszystkich. Jak "na chwilę" to parkujcie gdzieś obok i nie dajcie
się wpuścić w ten wjazd bez odwrotu.
Pozdrawiam
Artur
Podjechałem sobie grzecznie dziś pod szpital, celem jednominutowej wizyty by
receptę z rąk mego uzdrowiciela odebrać a te mośki przy szlabanie krzyczą do
mnie: 3,5 zeta za każdy wjazd! I jeszcze zagrodzili (zwęzili) wjazd tak
cwaniaki z bąblem w nosie, że jak wjedziesz to choćby skały srały 3,5 zeta
dać musisz bo zawrócić nie ma jak... No i nie wytrzymałem. Zaparkowałem pod
ich budą (na chodniku), przed szlabanem pod groźbą wezwania Polycji. Ja
rozumiem, że do Cioci na wizytę z szarlotką posuwam na oddział i planuję
pobyt od obiadu do kolacji ale na 1 minutę po receptę? I tyle to trwało, bo
zanim ten frendzel przy szlabanie dodzwonił się na Polycję już wsiadałem do
samochodu celem wyjazdu.
Ostrzegam wszystkich. Jak "na chwilę" to parkujcie gdzieś obok i nie dajcie
się wpuścić w ten wjazd bez odwrotu.
Pozdrawiam
Artur
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/